MENU
|
|
Z WYSP:
WYMIARY PIĘKNA
Uznaje tylko wyspy zaczarowane. Tam już wszystko wolno. Chwyta
każdą szansę wtajemniczenia, każdą artystyczną przygodę porywa
w swoją prywatność lubieżnym i drapieżnym gestem (...) To
niesłychanie atrakcyjnie — żyć w innym wymiarze, w wymiarze
przygody i piękna, jak duch przenikać przez ślepe mury tak
zwanej rzeczywistości, wchodząc w czarowny sen”.
Z PODRÓŻY: KRETA
Czy może być piękniejsza wyspa niż ta, która zaprząta umysły
ludzi od starożytności? Wabi tysiące turystów wyjątkowymi
walorami, położeniem, klimatem, bogatą historią i mitami.
Wyspa, która zrodziła cywilizację białego człowieka, której
przez tysiąclecia kataklizmy natury nie pokonały, i która
nadal trwa dumnie otoczona wodami ciepłego morza hojnie
użyczając swoich uroków wszystkim, którzy tam przybywają na
odpoczynek.
Z GŁĘBI DUSZY: SALAMANDRA
Wiemy, że niesione w życiu każdego człowieka wrażenia zmysłowe
obfitują w kształtowane nimi wydarzenia kulturalne. W ten
sposób narodziła się w sferze duchowej człowieka potrzeba
tworzenia rzeczy abstrakcyjnych, które warto utrwalać,
wspominać i przekazywać potomnym. Znajdziecie tutaj moje
wiersze romantyczne i miraże poezji pisane z potrzeby ducha
oraz fraszki i teksty satyryczne, bom jako lekkoduch z humorem
zabarwionym ironią, zakrapiałem nią swoje utwory i utworki
literackie.
|
|
|
|
|
|
3 x π czyli PASJA, POTRZEBA, PRZYJEMNOŚĆ...
|
|
WYSPY WIRTUALNE
narodziły się pod wpływem fascynującej twórczości Waldemara
Łysiaka, z zawodu architekta, historyka sztuki z zamiłowania
pisarza. Jak sam powiada, jest WILKIEM i KUGLARZEM literatury
pięknej, bo to czym się para od kilkudziesięciu już lat
zalicza do kategorii samotnego wilka przemierzającego bezkresy
dziejów i kultury ludzkiej, utrwalając przebyte drogi
wysokim kunsztem mistrza pióra na białych kartach papieru...
EKSPLORER ANTYCZNY
Historia archeologii jest równie dramatyczna, jak odkrywane
przez nią losy wielkich cywilizacji, ich wzniosłe osiągnięcia
i upadki. W swoich podróźach sięgnąłem zatem do początków
kształtowania się pierwszej cywilizacji europejskiej,
zapomnianej cywilizacji minojskiej stanowiącej korzenie białego człowieka. Ostatnie kilkadziesiąt lat
przynoszą coraz bardziej zaskakujące odkrycia w tej
dziedzinie, odsłaniają nam staroźytne światy sięgające
do czasów neolitu. Te fascynujące wydarzenia sprzed tysiącleci,
posiłkując się literaturą naukową, staram się poznać i opisać
w czasie wędrówek u źródeł, by lepiej zrozumieć meandry
rozwoju i kształtowania się naszej współczesnej kultury..
W SALAMANDRZE poetica
dzielę się moimi pasjami i wraz z publikacją wierszy powracam
też wspomnieniami do niepowtarzalnego okresu szaleńczych "lat
dwudziestych, lat trzydziestych" XX wieku. Okresu, w którym
odzyskana tożsamość narodowa była cnotą i z niej rodziły się
nowe style, nowe mody w literaturze, filmie, muzyce, sztuce.
|
|