Błądzimy codziennie w świecie pełnym medialnego misz-maszu, zasypywani górą kolorowych obrazków i
przypiętych do nich krótkich oficjalnych komentarzy.
Wydaje się, że ten globalny wyścig informacyjny pcha nas
do przodu, tworzy postęp, jest twórczy i kreatywny...
Nic bardziej mylnego, głównie jest to bezwartościowa
"papka", która służy przede wszystkim uzasadnieniu
nieustannego rozwijania medialnego biznesu, skądinąd
bardzo dochodowego, ale niekoniecznie kreatywnego.
Kulturę wtłoczono w ramy biznesu i walki
politycznej. A ponieważ trudno mi
zaakceptować wartości narzucane przez mainstreamowe
media, trzymam się "korzeni", karmiąc wyobraźnię uznaną
literaturą i sztuką. I taki jest mój świat...
Naturalnie, nie
byłoby tych stron, gdyby nie wiara, że są jeszcze w naszym
społeczeństwie ludzie, którzy czerpią przyjemność z tworzenia
różnorodnych form kultury zupełnie bezinteresownie i dla
których pamięć o tych, którzy jej służą jest ponadczasowa. Te
wartości niesione w owocach kultury są najważniejsze
dla naszego duchowego rozwoju, dla spełnienia atrybutów
człowieczeństwa. To co rodzi się w naszej wyobraźni, ta
kreatywność wyższego rzędu, jest wartością bezcenną.
Stąd bierze się potrzeba rozwoju życia duchowego w
różnorodnych wytworach kultury, i oprócz jej biernego
wchłaniania, konieczność osobistej kreatywności.
Choć nie dla
wszystkich jest to jednak w naszych materialistycznych czasach takie oczywiste... |